05 sierpnia 2019

Podczas wakacji stłuczka może zdarzyć się każdemu. Ruch na trasie jest duży, kierowcy bardziej skupieni są na urlopie, więc nie jest trudno o kolizję – na drodze, na parkingu. Co wtedy robić? Czy z powodu kilku rys możesz stracić zniżkę OC?

Latem na polskich drogach często dochodzi do wypadków i kolizji. Niestety czasami kończą się one śmiercią uczestników zdarzenia – kierowcy, pasażerów oraz osób postronnych takich jaki piesi. Skalę wypadków drogowych na polskich szosach pokazuje mapa, utworzona przez policjantów. Cały czas przybywa na nich punktów, w których doszło do śmiertelnych wypadków.

I właśnie tego, co stało się z uczestnikami zdarzenia drogowego dotyczy różnica pomiędzy kolizją i wypadkiem. O kolizji można mówić wówczas, gdy w jej trakcie nikt nie zginął. A jeżeli ktoś odniósł rany, to tylko takie, których gojenie nie potrwa dłużej niż siedem dni.

Wypadek to wszystkie poważniejsze zdarzenia, w wyniku których osoby poszkodowane będą leczyć się ponad tydzień. O wypadku można też mówić wówczas, gdy ktoś zginie.

Stłuczka – co robić?

Jedziesz na wakacje, gdy nagle zaczyna hamować kierowca auta znajdującego się przed Twoim samochodem. Bach! Jest stłuczka.

Albo na zakorkowanym skrzyżowaniu komuś tak się spieszy, że wymusza pierwszeństwo i rozbija Twoje piękne auto. Co robić, gdy dojdzie do stłuczki? Zachować spokój. Nerwy, kłótnie nic nie pomogą.

Najpierw sprawdź, czy nikomu nic się nie stało. Jeśli wszystko jest w porządku, zadbaj o to, aby zaparkować samochód na poboczu. Czyli w taki sposób, aby nie utrudniać przejazdu innym kierowcom oraz nie stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu.

Oczywiście może się zdarzyć, że podczas stłuczki nikomu nic się nie stanie, ale samochody będą na tyle mocno uszkodzone, że kierowcom nie uda się ich uruchomić i zaparkować na poboczu. Wówczas pozostaje wezwanie pomocy drogowej.

rozmowa ludzi po wypadku samochodowym

Po stłuczce zamiast kłótni lepiej jest wziąć głęboki oddech i dojść do porozumienia.

Pierwsza pomoc podczas stłuczki

Gdy na drodze dojdzie do kraksy, nikt z uczestników nie zastanawia się, czy jest to stłuczka lub wypadek. Ważne jest tylko to, czy ktoś nie został poszkodowany. I właśnie o zdrowiu i bezpieczeństwie uczestników trzeba pamiętać w pierwszej kolejności.

Gdy widzimy, że w wyniku kraksy ktoś został ranny, stracił przytomność albo źle się czuje – od razu wezwijmy pomoc. Nie zwlekajmy, bo cenna jest każda sekunda.

Obowiązkiem każdego z nas jest udzielenie pierwszej pomocy! Za brak reakcji, grozi kara.

Wypadek – wezwij policję

Gdy podczas zdarzenia drogowego są osoby ciężko ranne, konieczne jest wezwanie nie tylko pogotowia, ale też policji. Musi ona ustalić okoliczności zdarzenia. Dlatego do czasu przyjazdu funkcjonariuszy i zakończenia przez nich pracy na miejscu, nie można przestawić samochodów, biorących udział w wypadku.

zderzenie aut

Po stłuczce czasami konieczne jest wezwanie policji.

Kiedy jeszcze wezwać policję?

  • masz obawy, że jeden z kierowców, biorących udział w stłuczce, jest pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
  • jeden z kierowców lub pasażerów zachowuje się agresywnie i obawiasz się o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich,
  • chcesz dojść do porozumienia ze sprawcą stłuczki, ale on uparcie twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za to, co się stało.

Stłuczka na drodze

Czy miałeś niewielką stłuczkę, czy czekasz na przyjazd policji – musisz zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Wyjmij kluczyki ze stacyjki, włącz światła awaryjne i ustaw za samochodem trójkąt bezpieczeństwa. Jak daleko od auta powinien znajdować się taki trójkąt? To zależy od rodzaju drogi.

W przypadku trójkąta warto kierować się prostą zasadą. Im większa jest dopuszczalna maksymalna prędkość na drodze, tym dalej od samochodu musi znajdować się trójkąt ostrzegawczy. Wyjaśnienie tego jest proste. Im szybciej jeżdżą samochody, tym dłuższą mają drogę hamowania.

karetka pogoowia

Po kraksie sprawdź, czy komuś coś się stało i wezwij pomoc drogową.

Stłuczka samochodowa – co robić?

Po stłuczce musisz ocenić skalę zniszczeń. Na wszelki wypadek zrób zdjęcia swojego samochodu i drugiego auta, które brało udział w kraksie. Sfotografuj też miejsce zdarzenia.

Następnie spróbuj porozumieć się z drugim uczestnikiem zdarzenia. Jeżeli jesteś sprawcą, zaproponuj podpisanie oświadczenia o przyznaniu się do winy. W dokumencie musisz podać swoje dane osobowe, numer polisy oraz krótko opisać przebieg zdarzenia.

Jeżeli to Ty jesteś poszkodowany również zaproponuj sprawcy podpisanie oświadczenia z przyznaniem się do winy. Takie rozwiązanie bardzo ułatwia zakończenie sprawy. Poszkodowany zgłosi się z oświadczeniem do firmy ubezpieczeniowej, w której sprawca wykupił polisę OC i to ubezpieczyciel wypłaci mu odszkodowanie na pokrycie strat.

Zapomnij o rozliczaniu się gotówką! Nie przyjmuj pieniędzy od sprawcy stłuczki, bo możesz na tym dużo stracić. Po pierwsze dlatego, że na drodze, tuż po stłuczce, nie jesteś w stanie ocenić wielkości zniszczeń. W pierwszej chwili możesz ocenić koszt naprawy auta na kilkaset złotych. Potem jednak pojedziesz do mechanika, który uzna, że uszkodzonych jest tak wiele elementów, że same części będą kosztować nawet kilka tysięcy złotych.

Również dla sprawcy stłuczki pokrycie z własnego portfela kosztów naprawy auta osoby poszkodowanej, nie jest dobrym rozwiązaniem. Czemu? Bo musi on od razu wydać pieniądze. A kwota ta, może być wyższa niż wartość zniżek, które w wyniku stłuczki straci u ubezpieczyciela.

 

Diagnostyka komputerowa w AutoGaz Wiry – zapraszamy!